NewsyZ ostatniej chwili: Reprezentacja Polski w piłce nożnej wygrała z Czechami! Wynik daje powody do zadowolenia

Z ostatniej chwili: Reprezentacja Polski w piłce nożnej wygrała z Czechami! Wynik daje powody do zadowolenia

Kto z Polski na EURO 2016. Szeroka kadra
Kto z Polski na EURO 2016. Szeroka kadra
Milena Majek
17.11.2015 22:35, aktualizacja: 18.11.2015 10:49

Tak pięknego meczu nikt się nie spodziewał. Reprezentacja Polski w piłce nożnej wygrała towarzyskie spotkanie z Czechami 3:1! Mecz odbył się na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Na boisku pojawili się głównie rezerwowi. Zastąpili oni gwiazdy naszej kadry. Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak i Łukasz Fabiański zostali odesłani do domów. Kuba Błaszczykowski opuścił zgrupowanie z powodu kontuzji, jakiej doznał w meczu przeciwko Islandii na Stadionie Narodowym.

Czesi również wystąpili bez kilku swoich najlepszych piłkarzy. Między słupkami zobaczyliśmy legendę futbolu Petra Cecha. Na boisku pojawił się też doskonale znany polskim kibicom Kamil Vacek z Piasta Gliwice.

Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego kapitanem polskiej drużyny został Kamil Glik. Mecz rozpoczął się minutą ciszy upamiętniającą ofiary zamachów w Paryżu. Całe spotkanie piłkarze rozegrali z czarnymi opaskami na rękach.

Polacy atakowali od pierwszych minut. Dało to efekt już w trzeciej minucie! Po fenomenalnym podaniu młodego Bartosza Kapustki strzałem popisał się Arkadiusz Milik. Już dziewięć minut później znów mogliśmy cieszyć się z gola. Świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Tomasz Jodłowiec. Zawodnik Legii nie miał łatwego zadania. Pomógł mu jego klubowy kolega Michał Pazdan skutecznie utrudniając obronę bramkarzowi gości.

Druga część pierwszej połowy była nieco słabsza. Dużo gry w środku pola i niewiele strzałów powodowało, że mecz nie był już tak atrakcyjny jak na początku. Polacy niestety stracili gola w 41. minucie. Po fatalnym zagraniu Tomasza Jodłowca efektownym strzałem popisał się Krejci.

Druga połowa była już zdecydowanie spokojniejsza. Mimo wielu fauli, znów mecz rozgrywał się głównie w środku pola. Dopiero w 70. minucie Polacy przebudzili się. Fantastycznie przeprowadzili kontrę. Krzysztof Mączyński podawał do Arkadiusza Milika a ten świetnie asystował Kamilowi Grosickiemu. Polak wspaniale przymierzył i zakończył niesamowitym strzałem. Tuż po golu zdjął swoją pierwszą koszulkę. Pod nią pojawiła się kolejna z napisem Pray for Paris. Grosicki przywiązany jest do Francji. Na co dzień gra w jednym z tamtejszych klubów.

Mecz zakończył się wynikiem 3:1. Rezultat cieszy, styl gry pozostawia wiele do życzenia. Ciekawe, czy Polaków zagrzewał nowy hymn reprezentacji.

Bartosz Kapustka (nr 7) w meczu z Islandią
Bartosz Kapustka (nr 7) w meczu z Islandią
Zobacz także