Duża wpadka Radosława Majdana podczas finału Projekt Lady! A miało być tak perfekcyjnie…
Po dwunastu ciężkich tygodniach rywalizacji w Projekcie Lady, pod koniec sierpnia odbył się wielki finał. Wszyscy widzowie, a zwłaszcza mentorki show, oczekiwali perfekcyjności ze strony Roksany, Kai i Julki. Dziewczyny stanęły na wysokości zadania i spisały się na medal. Każda zachwycała umiejętnościami, która zdobyły podczas trwania eksperymentu.
Niestety cały wieczór skupił się wokół blamaży męża Małgorzaty Rozenek-Majdan, czyli Radosława Majdana. Podczas uroczystej kolacji zaliczał wpadkę za wpadką.
Piłkarz co chwilę zaczepiał słownie żonę. Były to co prawda miłosne pstryczki w stronę Małgosi, lecz zupełnie nie na miejscu. Dodatkowo zabrakło mu elegancji w zwracaniu się do innych osób w towarzystwie. Widzom z pewnością zapadła w pamięć wymiana słowna między Radkiem a dr Ireną.
Czy ja mogę mówić na "ty" do Ireny? Bo ja nie ukrywam, trochę się ciśnieniuje - dopytywał
Mentorka Kamińska-Radomska zachowując klasę i poziom uśmiechała się twierdząco do sportowca, nie dając po sobie poznać rozczarowania jego postawą.
Małgorzata Rozenek-Majdan wyczuła, że zachowanie Radka zaczyna być lekko mówiąc niekomfortowe dla towarzystwa. Dlatego postanowiła rozluźnić atmosferę rzucając żartobliwe stwierdzenie o mężu:
Król przypałów, tak go nazywają - skomentowała.
Przypomnijmy, że w jednym z odcinków 2. edycji Projekt Lady, Perfekcyjna oznajmiła, że to Radziu mówi o niej "królowa przypałów". Jak widać, para idealnie się uzupełnia.
