NewsySkandal w świecie sportu! Znany tenisista ujawnił kulisy afery korupcyjnej. "Czułem się fatalnie!"

Skandal w świecie sportu! Znany tenisista ujawnił kulisy afery korupcyjnej. "Czułem się fatalnie!"

Novak Djokovic dostał propozycję ustawiania meczów
Novak Djokovic dostał propozycję ustawiania meczów
Milena Majek
19.01.2016 11:27, aktualizacja: 19.01.2016 11:53

Od kilku dni cały świat znów żyje tenisem. Oczy kibiców skierowane są na Australię, gdzie odbywa się prestiżowy turniej Australian Open. Na starcie pojawili się Polacy: Jerzy Janowicz, Magda Linette, Agnieszka Radwańska oraz jej siostra Urszula. Niestety, nasi zawodnicy nie mieli szczęścia w losowaniu. Ich rywale okazali się zbyt mocni i na placu boju pozostała już tylko nasza mistrzyni. Agnieszka jest już w kolejnej rundzie.

Tymczasem cały turniej odbywa się niejako w cieniu skandalu. Raport opublikowany po przeprowadzonym przez BBC i BuzzFeed śledztwie wykazał, że od lat w tenisie są ustawiane mecze. Nadużyć i oszustw mieli się dopuścić organizatorzy imprez tenisowych, ale i sami zawodnicy. Mowa jest tu o co najmniej 28 tenisistach z czołowej 50 rankingu ATP.

Do tych rewelacji niemal natychmiast odnieśli się Serena Williams i Roger Federer. Oboje zaprzeczyli, jakoby brali udział w procederze. Zaś Novak Djokovic przyznał, że sam dostawał propozycje ustawiania meczy. W 2007 roku tenisista dostał ofertę 200 tysięcy dolarów za przegranie meczu podczas turnieju w Sankt Petersburgu. Ostatecznie jednak nie pojawił się na korcie

Czułem się fatalnie. Nie chciałem, by kojarzono mnie z czymś takim. W moich oczach to jest przestępstwo - powiedział

Nie wiadomo jeszcze, jak zakończy się sprawa korupcji ujawnionej w toku śledztwa oraz to, kto dopuścił się tych haniebnych czynów. Jedno jest pewne: nieskazitelny wizerunek tego sportu bardzo ucierpiał

Novak Djoković dostał propozycję ustawiania meczu fot. Facebook
Novak Djoković dostał propozycję ustawiania meczu fot. Facebook
Agnieszka Radwańska gra w Australian Open
Agnieszka Radwańska gra w Australian Open
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także