NewsySTAŁO SIĘ! Natalia Siwiec ponownie pokazała WYRAŹNĄ twarz swojej córeczki! Jest śliczna jak mamusia!

STAŁO SIĘ! Natalia Siwiec ponownie pokazała WYRAŹNĄ twarz swojej córeczki! Jest śliczna jak mamusia!

Natalia Siwiec twarz córki
Natalia Siwiec twarz córki
Zuza Maciejewska
06.02.2018 22:20, aktualizacja: 07.02.2018 01:58

Natalia Siwiec będąc w ciąży stanowczo zarzekała się, że nigdy nie pokaże twarzy swojego dziecka w mediach.  Jednak zgodnie z przewidywaniami jej fanów, w swoim postanowieniu długo nie wytrzymała. W sierpniu 2017 roku Siwiec urodziła swoją córeczkę, przez dłuższy czas, faktycznie raczyła internautów tylko rączką oraz nóżką dziewczynki. W końcu jej mąż pokazał dziecko w całości, ale nadal bez twarzy. Zatem świat wstrzymał oddech!

Nikt nie znał tajemniczej twarzy dziecka Natalii Siwiec. Wreszcie cierpliwi fani Natalii doczekali się szczęśliwej chwili! Dumną mamą, nie wytrzymała i pochwaliła się swoją śliczną córeczką Mią w całej okazałości, najpierw na filmie, a następnie na cudnych zdjęciach:

Wszyscy mówią, że jest podobna do Mariusza. Jest załamany, bo chciał mieć kopię Natalki - śmieje się modelka.

Natalia tak bardzo oszalała na punkcie swojej córeczki, że już całkowicie zapomniała o swojej wcześniejszej deklaracji. Ponownie pokazała twarz królewny. Zatem już oficjalnie wiadomo, że słynna Mia ma kruczoczarne włoski, ciemne oczy i jest ładnie opalona. Oczywiście nie na solarium, tylko naturalnie - na meksykańskim słońcu!

Warto było tyle czekać!

  • Natalia Siwiec pokazała twarz córki
  • Natalia Siwiec bez makijażu pozuje z córką
  • Natalia Siwiec bez makijażu pozuje z córką
  • Mariusz Raduszewski pokazał nagą pupę Natalii Siwiec oraz zdjęcia córeczki
  • Mariusz Raduszewski pokazał nagą pupę Natalii Siwiec oraz zdjęcia córeczki
  • Natalia Siwiec bez makijażu pozuje z córką
  • Twarz córki Natalii Siwiec
  • Natalia Siwiec pokazała twarz córki
  • Mariusz Raduszewski pokazał nagą pupę Natalii Siwiec oraz zdjęcia córeczki
[1/9] Natalia Siwiec pokazała twarz córki
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także