NewsyWypadek Marzeny Rogalskiej to ustawka? Dziennikarka w końcu zabrała głos w tej sprawie

Wypadek Marzeny Rogalskiej to ustawka? Dziennikarka w końcu zabrała głos w tej sprawie

Wypadek w Pytaniu na śniadanie. Gwóźdź w dłoni Marzeny Rogalskiej
Wypadek w Pytaniu na śniadanie. Gwóźdź w dłoni Marzeny Rogalskiej
Milena Majek
04.07.2016 09:55, aktualizacja: 04.07.2016 13:08

Od kilku dni w mediach wciąż mówi się o wypadku, jaki wydarzył się w Pytaniu na śniadanie. Magik, który pojawił się w studio, miał przeprowadzić sztuczkę. Wszystko skończyło się niebezpiecznym zdarzeniem. Prowadząca Marzena Rogalska musiała udać się do szpitala z powodu skaleczonej gwoździem ręki.

W sieci pojawiły się memy i nie brakowało także komentarzy, jakoby TVP zaplanowało to zdarzenie, aby poprawić swoją reputację. Głos w tej sprawie zabrała Marzena Rogalska. Dziennikarka nie szczędziła słów.

Rozumiem, że trudno uwierzyć w to co się wydarzyło w sobotę na antenie. Ten wypadek jednak miał miejsce. Powoli dochodzę do siebie, jestem w trakcie leczenia. Potrzebuję teraz spokoju i dlatego proszę o uszanowanie mojej prywatności poprzez powstrzymanie się od "dowcipnych” komentarzy jak to telewizja wkręca widzów. Jest wielu specjalistów analizujących film klatka po klatce, udowadniających, że była to ustawka, ale tym razem się mylą. Prawda jest taka, że zostałam zraniona, bo sztuczka się nie udała. Najprawdopodobniej taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w programie na żywo i stąd ta sensacja. Ale teraz proszę dajcie mi dojść do siebie. Tym, którzy mnie wspierają, jestem ogromnie wdzięczna. Bardzo to doceniam  

Jak myślicie, czy tym komentarzem dziennikarka zamknęła hejterom usta?

Marzena Rogalska na premierze książki Beaty Sadowskiej
Marzena Rogalska na premierze książki Beaty Sadowskiej
Marzena Rogalska na premierze książki Beaty Sadowskiej
Marzena Rogalska na premierze książki Beaty Sadowskiej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także