NewsyMarta Sędzicka i Karolina Gilon o ciemnej stronie programu Top Model

Marta Sędzicka i Karolina Gilon o ciemnej stronie programu Top Model

Karolina Gilon i Marta Sędzicka
Karolina Gilon i Marta Sędzicka
Natalia Brzostowska
04.11.2015 14:20

Aktualnie trwa emisja 5. sezonu Top Model. Uczestnicy zdążyli już zdobyć sympatię telewidzów. Teraz wykorzystują swoje pięć minut, aby zaistnieć na salonach i poznać ważne osobistości z polskiego świata mody. Na wczorajszej premierze kolekcji Balmain x H&M pojawiły się Marta Sędzicka i Karolina Gilon. Nasza reporterka postanowiła złapać modelki w krzyżowy ogień pytań i podpytać o ciemne strony Top Model.

Na pewno obnaża nasze cechy charakteru, ponieważ czasami zapominamy, że są wokół nas kamery - powiedziała Karolina Gilon, uczestniczka piątej edycji.

Marta Sędziaka z kolei zwraca uwagę na kwestię montażu pełnej produkcji, konieczności kompresowania materiału do określonego limitu, który daje odbiorcom pewien pogląd na sytuację:

Program to tylko 45 minut. Nie da się pokazać, jacy jesteśmy naprawdę. Wyciągana jest na przykład jedna cecha charakteru i program się na niej skupia i tylko to eksponuje.

Modelki są zgodne w swoich odczuciach. Karolina Gilon dodaje:

My w tym domu Top Model spędzaliśmy bardzo dużo czasu, a pokazana jest tylko namiastka. Czasami to wszystko jest tak bardzo skurczone, że ktoś może nas odebrać bardzo źle. Możemy się zachowywać przez cały program bardzo wzorowo, a wystarczy popełnić jeden mały błąd i już jesteśmy bardzo źle oceniani.

Zobaczcie na co jeszcze zwróciły uwagę modelki, oglądając nasz materiał.

Niedawno Marta Sędzicka, na swoim blogu, odniosła się do swojego gościnnego udziału w jednym z odcinków bieżącej edycji Top Model. Ostro skrytykowała pracę na planie.

Marta Sędzicka na pokazie Balmain dla H&M
Marta Sędzicka na pokazie Balmain dla H&M
Karolina Gilon, pokaz kolekcji Balmain x H&M

Balmain dla HM fot. P.Kibitlewski

fot. P.Kibitlewski/ONS
Karolina Gilon, pokaz kolekcji Balmain x H&M Balmain dla HM fot. P.Kibitlewski fot. P.Kibitlewski/ONS
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także