Ciężarna Księżna Kate pokazała się publicznie i zalała ją fala krytyki! Zapomnieli o jej chorobie?
Księżna Kate jest w centrum uwagi za każdym razem, gdy pojawia się publicznie. Jej stylizacja, makijaż, a nawet gesty są bacznie analizowane przez kolorową prasę. Nic dziwnego, że gdy księżna po raz pierwszy oficjalnie pokazała się w trzeciej ciąży, świat oszalał. Kate wyglądała przepięknie - założyła niebieską, koronkową suknię do kolan, rozsyłała uśmiechy i sprawiała wrażenie zadowolonej z sytuacji, w której się znalazła.
Warto przypomnieć, że księżna cierpi na hyperemesis gravidarum, czyli najcięższą postać występujących w ciąży nudności i wymiotów, po polsku zwaną niepowściągliwymi wymiotami ciężarnych. Choroba nie oszczędza Kate do tego stopnia, że zrezygnowała z kilku większych wydarzeń. Gdy księżna pokazała się publicznie, a Pałac Kensington zamieścił zdjęcia na swoim oficjalnym profilu na Instagramie, zaroiło się od komentarzy, również tych negatywnych. Fanki zaczęły wytykać księżnej zbyt szczupłą sylwetkę z której przecież słynie. Wpisy internautów pod zdjęciami brzmiały:
Fanki Kate natychmiast pośpieszyły ze wsparciem dla księżnej, pisząc o jej chorobie czy tyciu i nie tyciu podczas ciąży. W obronie Kate stanęły również brytyjskie dzienniki, które przypomniały, że Middleton od zawsze była szczupła, także podczas dwóch pierwszych ciąż, jednocześnie zwróciły uwagę na problemy zdrowotne Kate:
Burza w szklance wody?