Książę Harry ujawnia tajemnice z królewskiego dworu: "Ludzie byliby zszokowani, gdyby zobaczyli jak…". BBC dopatrzyło się intrygującego faktu
Monarchia istnieje "dla większego dobra narodu" - powiedział książę Harry w najnowszym wywiadzie dla tygodnika Newsweek. Jednocześnie Harry przyznał, że zarówno on, jak i jego brat i bratowa chcą wprowadzić szereg zmian na dworze królewskim. Całą trójką bardzo zaangażowali się w modernizację protokołu i struktur na królewskim dworze.
Czy jest ktoś w rodzinie królewskiej, kto chciałby być królem bądź królową? Nie wydaje mi się, ale wypełnimy naszą służbę w odpowiednim czasie - powiedział piąty w kolejce do tronu Harry.
Mówił, że mając dwadzieścia lat nie chciał być tym, kim jest:
Wyciągnąłem głowę z piasku, zacząłem słuchać ludzi i zdecydowałem wykorzystać swoją rolę do czynienia dobra
Książę Harry o życiu rodziny królewskiej
Harry jednocześnie wyznał, że jako 28-latek posłuchał swojego starszego brata i zwrócił się po pomoc specjalistów. Teraz podkreśla, że posiadanie "normalnego życia" jest dla niego priorytetem:
Na całe szczęście nie jestem całkowicie odcięty od rzeczywistości. Ludzie byliby zszokowani, gdyby zobaczyli jak zwykłym życiem żyjemy ja i William. Sam sobie robię zakupy… Nawet jeśli byłbym królem, sam chodziłbym na zakupy.
Relacja księcia Harry'ego z ojcem, księciem Karolem
Najciekawsze jest jednak zawsze to, co niewypowiedziane. BBC News zauważyło, że to już kolejny raz, gdy Harry unika tematu swojego ojca i w żaden sposób się o nim nie wypowiada. Chętnie za to opowiada o tragicznej śmierci matki, księżnej Diany, od której w sierpniu minie 20 lat.
