Kinga Rusin i Tomasz Lis martwią się o córkę. "Pola przeżywa dużo frustracji"
Pola Lis jest bardzo ambitną nastolatką. Właśnie rozpoczęła pierwszy rok studiów na uczelni katolickiej St. John's University w Nowym Jorku. Pola przeprowadzając się do Nowego Jorku zamieszkała w akademiku. Pokój dzieli z ośmioma innymi koleżankami. Początkowo Kinga Rusin i Tomasz Lis nie widzieli w tym nic niestosownego ani niepokojącego. Mieszkanie w tak wieloosobowym pokoju miało jedynie nauczyć ją współpracy z innymi.
Okazuje się, że zmiana otoczenia dla córki dziennikarzy jest cięższa niż by się tego spodziewała.
Jak donosi Na żywo:
Oboje się niepokoją, bo docierają do nich sygnały, że ich ambitna latorośl przeżywa dużo frustracji. (...) Studia okazały się trudniejsze, niż Pola się spodziewała. Musi się dużo uczyć, a zupełnie nie ma ku temu warunków. Apartament w akademiku dzieli aż z 8 dziewczynami.
Tygodnik otrzymał również informacje na temat tego, że Pola uczy się do swoich zajęć w klasie , ponieważ tylko tam jest w stanie się skupić. Dowodem na to miało być zdjęcie, które zamieściła córka Lisa i Rusin na swoim Instagramie o godzinie 22:45, przyznając że uczyła się do 5 rano i właściwie mogłaby już zostać w niej aż do zajęć.
Informator tygodnika dodaje:
Kinga obawia się, że zarywanie nocy może odbić się na zdrowiu Poli. Zadzwoniła do Tomasza, by skonsultować z nim przeprowadzkę ich córki do wygodniejszego pokoju.
Na żywo zdradza, że dotarli do informacji, iż Tomasz Lis będzie interweniował w tej sprawie. Dziennikarz i jego była żona pomimo tego, że nie są już w związku od dawna zgodnie wychowują obie córki. Pola i Iga Lis mają dobry kontakt z obojgiem rodziców.
