Justin Timberlake też miał swojego faworyta na Eurowizji 2016. Komu kibicował?
Eurowizja 2016 dobiegł końca. Wciąż jednak nie opadły emocje. W nocy poznaliśmy bowiem najlepszą piosenkę w Europie. Okazał się nią utwór 1944 w wykonaniu reprezentantki Ukrainy - Jamali. Polska na tegorocznej Eurowizji też odniosła sukces. Michał Szpak zajął ósme miejsce, ale jeśli mieliby decydować jedynie widzowie, to Polak uplasowałby się na najniższym stopniu podium.
Eurowizja 2016 obfitowała w wiele niesamowitych występów. Jednym z nich był ten, który w nie brał udziału w konkursie. Na scenie w Sztokholmie pojawił się bowiem Justin Timberlake. Wykonał dwa utwory, w tym ten najnowszy Can't Stop The Feeling. Publiczność oszalała, a fani nie mogli wyjść z podziwu. Justin rządził na scenie przez niespełna siedem minut, a i tak zostanie zapamiętany na długo. Okazuje się, że Justin miał też swojego faworyta. To Iveta Mukuchyan, reprezentantka Armenii. Na swoim Facebooku zamieściła wideo, na którym widać, jak Justin podchodzi do niej, podaje rękę i gratuluje.
A Wam? Jak się podobała piosenka z Armenii? Podzielacie zdanie Justina?