NewsyKoszmarna wpadka Julii Wróblewskiej. Zamiast na pogrzeb Witolda Pyrkosza pojechała na... "Zrozumcie czasem drugiego człowieka"
Koszmarna wpadka Julii Wróblewskiej. Zamiast na pogrzeb Witolda Pyrkosza pojechała na... "Zrozumcie czasem drugiego człowieka"
Julia Wróblewska nie przyszła na pogrzeb Witolda Pyrkosza
Elwira Szczepańska
28.04.2017 23:49, aktualizacja: 29.04.2017 00:05
W piątek o godzinie 13:00 w Górze Kalwarii odbył się pogrzeb Witolda Pyrkosza, który odszedł od nas 22 kwietnia. I choć na cmentarzu tłumnie zjawili się członkowie obsady M jak Miłość, by pożegnać przyjaciela i towarzyszyć mu w ostatniej drodze, pomiędzy Teresą Lipowską, Małgorzatą Kożuchowską, Kasią Cichopek czy Rafałem i Marcinem Mroczkami nie sposób było dostrzec Julii Wróblewskiej.
Młoda aktorka zamieściła za to zdjęcie na Instagramie:
Wszystko zapewne skończyłoby się dobrze, gdyby Julka zachowała się konsekwentnie i własne plany zatrzymała dla siebie. Internauci szybko zauważyli, że na Snapchacie Wróblewska chwaliła się zakupami w chwili, w której odbywała się ceremonia pożegnalna:
Zarzuty najwyraźniej trafiły tam, gdzie boli, bo Julia nie pozostała bierna i również odpowiedziała:
Niestety, próby wytłumaczenia fanom sytuacji na niewiele się zdały. Rozjuszeni postawą aktorki internauci nie wybaczają zbyt łatwo i Wróblewska zablokowała w końcu możliwość dodawania komentarzy pod zdjęciem, co wcale nie powstrzymało dalszej dyskusji:
Julia dołączyła do Anny Muchy i Marcina Mroczka w serii niefortunnych faux pas, których przedmiotem był świętej pamięci Witold Pyrkosz. Miejmy nadzieję, że fani szybko wybaczą Wróblewskiej to potknięcie.