Co za wpadka! Producenci popularnego teleturnieju tłumaczą się z kompromitacji podczas wielkiego finału!
Ten finał programu Jeden z dziesięciu przejdzie do historii. Wszystko za sprawą szokującej, decydującej rozgrywki. O co chodzi? Uczestnik odpowiedział poprawnie na zadane mu pytanie, a prowadzący - Tadeusz Sznuk - nie uznał odpowiedzi.
Wpadki w teleturniejach zdarzają się dość często i nie są obce producentom ani prowadzącym. Tym razem kompromitację dostrzegli widzowie. Wątpliwości dotyczyły pytania, które brzmiało:
Po chwili zastanowienia finalista odpowiedział, że raz. Niestety prowadzący nie uznał odpowiedzi, twierdząc, że nie odbyły się ani razu. Telewidzowie od razu zwątpili, ponieważ wszyscy doskonale pamiętamy chociażby zeszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. A jakby nie było, Brazylia wciąż należy do Ameryki Południowej.
Jednak producenci bardzo szybko zreflektowali się i opublikowali oficjalne oświadczenie.
Skąd taka wpadka? Jak sugeruje fakt24.pl, takie samo pytanie padło już wcześniej w teleturnieju i nie zostało zaktualizowane.
Czeka nas jeszcze raz runda finałowa?