NewsyGeorge Michael zostawił po sobie ogromny majątek i problemy finansowe! Padły konkretne kwoty

George Michael zostawił po sobie ogromny majątek i problemy finansowe! Padły konkretne kwoty

George Michael nie żyje
George Michael nie żyje
Ania Mirgos
28.12.2016 16:45, aktualizacja: 29.12.2016 00:58

W nocy 25 grudnia zmarł wszystkim dobrze znany George Michael. Po jego śmierci wychodzą na jaw kolejne nieznane fakty z życia. RadarOnline donosi, że wokalista miał udziały w licznych firmach, a przed śmiercią stracił grube miliony dolarów. Jego główną firmą było Nobby’s Hobbies Holdings, nadzorowano w niej sprzedaż albumów piosenkarza oraz licencji. Ostatnio stało się to o wiele mniej opłacalne.

Na koncie firmy George'a w grudniu 2015 roku były 2 mln $, gdzie rok wcześniej znajdowało się tam, aż 5 mln $. Firma miała 300.000 $ w banku, to o wiele mniej, niż w poprzednim roku, kiedy znajdowało się tam, aż 500.000$.

Okazuje się, że w kolejnych firmach zyski topniały. O wiele mniej pieniędzy na kontach w porównaniu z latami ubiegłymi. Podobno wokalista miał plan, aby to zmienić. Planował nagrać nową płytę. Chodziły również plotki o planowanym tournee w 2018 roku.

Organizator tego wydarzenia Paul Dainty powiedział w The Mirror:

Jestem w totalnym szoku! Byłem w trakcie ustalania szczegółów z jego menadżerem!

Niestety nie doczekamy się wielkiej trasy. Chodzą za to słuchy, że zarejestrowany przez George'a materiał jest na tyle imponujący, że zostanie wydany na płycie w rocznicę śmierci.

Przyczyna śmierci George'a Michaela
Przyczyna śmierci George'a Michaela
George Michael powody śmierci
George Michael powody śmierci
Fadi Fawaz o śmierci George'a Michaela
Fadi Fawaz o śmierci George'a Michaela
George Michael
George Michael
George Michael na co zmarł?
George Michael na co zmarł?
George Michael spadek testament majątek
George Michael spadek testament majątek
Fadi Fawaz i George Michael
Fadi Fawaz i George Michael
Kenny Goss - wieloletni partner George'a Michaela
Kenny Goss - wieloletni partner George'a Michaela
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także