Jacek Borkowski odetchnął z ulgą. Teraz na pewno będzie mógł zadbać o dzieci
Jacek Borkowski ostatnio miał sporo zmartwień. Cały czas nie może pogodzić się z odejściem żony, a do tego wszystkiego miał konflikt z jej rodziną. Martwił się o dzieci i o pracę, bo długo mówiło się, że Klan ma zniknąć z anteny TVP.
Aktor może spać spokojnie. To już pewne! Serial zostaje w ramówce telewizyjnej Jedynki, ponieważ stacja przedłużyła kontrakt z producentem. Jacek od lat gra w Klanie i ciężko było mu myśleć o utracie tej pracy.
Bardzo się cieszę, bo lubię grać w tym serialu... - wyznał w Świat&Ludzie
Nie przeszkadza mu nawet fakt obniżenia honorarium. Rozumie, że jest to nieuniknione, ale docenia fakt, że będzie miał z czego żyć i utrzymać rodzinę.
Nie będę się obrażał, kręcimy ten serial od 20 lat. Dobrze, że widzowie chcą nas wciąż oglądać - dodał w rozmowie z gazetą
Jacek spędza dużo czasu na planie, ponieważ kręcone są nowe odcinki tasiemca. Mimo to najważniejsze są dla niego jego dzieci. Na razie poświęca uwagę córce, bo syn jest na obozie. Jak tylko wróci zaczną przygotowania do szkoły.
