Izabela Adamczyk-Krupa nie towarzyszyła Dariuszowi K. podczas ogłoszenia wyroku. W doskonałym humorze wyjechała na majówkę

Niedawno zakończyły się rozprawy Dariusza K. Były mąż Edyty Górniak usłyszał wyrok w sprawie spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Sąd skazał muzyka na 7 lat pozbawienia wolności. Prawie dwa lata z wyroku odsiedział już w areszcie. Na rozprawie, podczas której ogłoszono ostateczny wyrok zabrakło jego ukochanej - Izabeli Adamczyk-Krupy.

Przez cały okres, w którym Dariusz K. był zamknięty w areszcie Izabela odwiedzała go. Para nie szczędziła sobie czułości ani namiętnych gestów. To właśnie w więzieniu zdecydowali się pobrać. Co się więc stało, że ukochanej zabrakło na ostatecznej rozprawie? Tego nie wiemy. Jednak Izabela pochwaliła się właśnie zdjęciem z majówki. Z tego co widać odreagowuje stres w luksusowym hotelu na Mazurach i nie wygląda na zmartwioną. Z hashtagów, które zamieściła pod zdjęciem dowiadujemy się, że odpoczywa z rodziną oraz przyjaciółmi. 

Czyżby ilość problemów z mężem ją przerosła?