NewsyPaulina Kurpińska ostro skrytykowana przez internautów. Poszło o... Zobaczcie sami!

Paulina Kurpińska ostro skrytykowana przez internautów. Poszło o... Zobaczcie sami!

Elwira Szczepańska
20.04.2017 12:35, aktualizacja: 02.05.2017 00:55

O tym, że Paulina Kurpińska i Sebastian Karpiel-Bułecka spodziewają się kolejnego potomka, wiedzieliśmy już od dawna. Para ma już jedno dziecko, półtoraroczną córeczkę, Tosię, a za trzy miesiące przywita na świecie następną pociechę. I chociaż Paulina niechętnie odnosi się do swojego związku z wokalistą Zakopower - od lat buduje przecież własne nazwisko i nie chce zawdzięczać popularności swojemu partnerowi - to ostatnio zdradziła, że Sebastian jest świetnym tatą.

Najsłynniejszy śpiewający góral w tej części Europy ma podobno fantastyczne podejście do dzieci, dogaduje się z pociechą bez problemów i zajmuje córką równie dobrze, co sama dumna mama. Dzielą się obowiązkami, spędzają z Tosią dużo czasu i często rezygnują z pomocy płatnej niani, bo w końcu, kto lepiej zajmie się dzieckiem, niż jego ojciec?

- Teraz pracuję też jako trener na planie programu "Mali giganci". Sebastian ma wolne, więc jest z Tosią w Zakopanem - opowiedziała magazynowi "Skarb" Paulina.

Drugie dziecko pary pojawi się na świecie w okolicach lipca i tym razem będzie to chłopiec. Paulina jest bardzo podekscytowana, ale jednocześnie nie porzuca planów dotyczących swojej kariery i chce wrócić do pracy jak najszybciej po porodzie. W opiece nad maluchem pomoże jej przecież Sebastian. Wokalista zaplanował nawet wakacje w lecie, by poświęcić się rodzinie i zająć dziećmi, kiedy Paulina będzie pracowała.

Ta wiadomość nie spodobała się internautom. Ostro, często w niewybrednych słowach komentują zachowanie Pauliny:

jak najszybciej do pracy co by bachor planów za bardzo nie popsułkochani na kamień mi spadł z serca. a już się martwiłam czy poród nie zaburzy jej planów. ale jednak nie. no ulga. po prostu świat stał się prostszy. całujeNo coz, praca w TVN to raczej wstyd a nie chluba

To tylko niektóre wyrazy niezadowolenia, jakich można doszukać się w sprawie decyzji Kurpińskiej. Pojawiły się również złośliwe przytyki dotyczące stanu cywilnego pary:

to dziwne ze w tak chrzescijanskim kraju slubow koscielnych nie biora nawet górale ale dzieci plodzic jak najbardziej, byle miec droge otwarta do rozstania. I co tu mowic o miłości? rodzinie ? powinno sie to nazywac nie rodziną bo taka nie jest, a ,, zwiazek finansowy dla wspolnych dzieci , i tyle. Załośni młodzi ludzie na pokaz dzieci, wózki dla dzieci,

A wy? Popieracie Paulinę i jej chęć powrotu do pracy, czy wręcz przeciwnie?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także