Michał Wiśniewski dopiero co wrócił na scenę, a już zarobi fortunę. Jak za starych dobrych czasów
Już jakiś czas temu Michał Wiśniewski miał dla swoich fanów ogromną niespodziankę. Artysta postanowił wrócić na scenę. Niedawno odbył się jubileuszowy koncert z okazji 20-lecia działalności zespołu Ich Troje, a nieco wcześniej w sprzedaży pojawiła się kolejna płyta grupy! Warto przypomnieć, że artysta wraz z całą ekipą nagrywali klip do jednego z utworów z gościnnym udziałem dziewięcioletniej córki Wiśniewskiego, która jest owocem jego związku z Anną Świątczak. Chodzi oczywiście o Etiennette.
Teraz okazuje się, że artysta ma okazję całkiem nieźle zarobić. Trasa koncertowa ma mu przynieść dochód w wysokości około 500 tysięcy złotych! Skąd taka suma? Już spieszymy z wyjaśnieniami. Otóż w wakacje Ich Troje zagra około dziesięciu koncertów. Ostatni z nich odbędzie się w Krakowie. Zaplanowano go nawet uwiecznić na krążku DVD. Jedna wejściówka na to wydarzenie to koszt około 350 złotych. Jak wiadomo, fanów zespołu, a przede wszystkim samego wokalisty jest naprawdę sporo.
Wszystko zależy od miejsca i czasu, ale zdarza im się wziąć za koncert nawet kwoty dochodzące do 100 tys. złotych. Ich Troje po latach wracają do łask, na ich koncertach pojawiają się tłumy. Michał może zarobić co najmniej pół miliona - mówi w rozmowie z Faktem osoba z branży muzycznej
Michałowi i całej ekipie pozostaje tylko cieszyć się z niesłabnącej popularności. A Wy? Jesteście fanami Ich Troje?
