Wiemy, ile polscy piłkarze zarobili na EURO 2016. Kuba Błaszczykowski i Łukasz Fabiański poza pierwszą piątką!

EURO 2016 dobiega końca. Już w najbliższą niedzielę dowiemy się, kto wygra mistrzostwa Europy w piłce nożnej. W ostatecznym starciu zmierzą się reprezentacje Portugalii i Francji.

Dla polskich piłkarzy EURO 2016 zakończyło się w ćwierćfinale. Wtedy to ulegliśmy Portugalii po serii rzutów karnych. Okazuje się jednak, że mistrzostwa Europy w piłce nożnej były dla wielu zawodników przepustką do dalszej kariery. Światowe potęgi biją się o naszych piłkarzy. EURO 2016 dało zawodnikom coś jeszcze. Są to bez wątpienia ogromne pieniądze. Najwięcej zarobili czołowi zawodnicy: Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Artur Jędrzejczyk, Kamil Glik, Grzegorz Krychowiak i Michał Pazdan. Było to dla każdego z nich po ponad 503 tysiące złotych. Nieco dalej uplasował się Kuba Błaszczykowski - ok. 470 tysięcy i Łukasz Fabiański - 436 tysięcy.

Najmniej zarobili ci, którzy w ogóle nie weszli na boisko podczas meczów, czyli: Artur Boruc, Karol Linetty, Bartosz Salamon, Mariusz Stępiński i Kuba Wawrzyniak. Każdy z nich zainkasował ok. 167 tysięcy złotych.

O takich kwotach zadecydowała rada drużyny zgodnie z punktacją każdego meczu: 3 dla zawodnika z podstawowego składu, 2 - wejście z ławki, 1 - ławka rezerwowych. 

Jak myślicie, czy to sprawiedliwy podział?