Fuzja dwóch największych producentów zabawek! Wszystko po to, by zniszczyć konkurencję
To może być największa fuzja w historii producentów zabawek. Jak donosi Bloomberg transakcja ma połączyć producenta kucyków z serii My Little Pony z właścicielem marki Barbie.
Przedstawiciele Hasbro mieli spotkać się pracownikami z firmy Mattel już pod koniec zeszłego roku by porozmawiać o ewentualnej współpracy. Kilka dni temu rozmowy były wznowione - podało źródło Bloomberga. Ta informacja jest ściśle tajna i nikt z otoczenia nie chce jej komentować. Szczegóły transakcji nie są znane, a rozmowy wcale nie muszą zakończyć się porozumieniem.
Akcje Mattela na nowojorskiej giełdzie wzrosły w czwartek o 3,8 proc. i o godzinie 13:58 (czasu amerykańskiego) osiągnęły poziom 32,97 dol. Wartość firmy jest szacowana na 11,2 mld dol. Akcje Hasbro natomiast zyskały 1,5 proc. i dotarły do stawki 76,10 dol. Wartość firmy szacując na ok. 9,5 mld dol - czytamy na tvn24bis.pl
To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się w mediach informacje o połączeniu dwóch liderów rynku. Dwadzieścia lat temu Mattel wycofał się się ze złożonej Hasbro oferty na kwotę 5,2 mld dol. Powodem miała być "atmosfera nie do zniesienia". Stwarzali ją konkurenci i inne firmy zajmujące się rynkiem zabawek. Ostatecznie podjęto decyzję o wycofaniu się z transakcji.
Jeśli jednak dojdzie do połączenia to będzie to największa konkurencja dla mocnego rywala - duńskiego Lego.
Jak zakończy się cała sprawa?
