NewsyTo wręcz niewiarygodne jak Edyta Górniak wychowała sobie Williama!

To wręcz niewiarygodne jak Edyta Górniak wychowała sobie Williama!

To wręcz niewiarygodne jak Edyta Górniak wychowała sobie Williama!
Kuba Górski
01.10.2017 14:00, aktualizacja: 01.10.2017 22:10

Edyta Górniak od ponad roku mieszka w Los Angeles. To właśnie tam poznała swojego obecnego partnera Williama.

Jakiś czas temu informowaliśmy, że polska diwa ma już plany na Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Piosenkarka planuje na ten okres przylecieć do Polski. Oczywiście zabierze ze sobą swojego syna Allana i narzeczonego Williama. To będzie również pierwsza okazja, aby William poznał się z rodzicami i bliskimi Edyty.

Na tę wspaniałą chwilę Górniak postanowiła przygotować swojego partnera. Jak informuje Fakt, Edyta zaczęła uczyć Amerykanina języka polskiego. Podobno  idzie mu już całkiem dobrze i potrafi zbudować zdanie w naszym języku. Jest to o tyle istotna umiejętność, ponieważ rodzice Edyty Górniak nie mówią po angielsku i ma to usprawnić komunikację między bliskimi Divy.

Ona nie lubi sama przylatywać do Polski. Zaczęło się od pojedynczych słówek, ale William potrafi już, dzięki Edi, mówić po polsku całymi zdaniami. Rozumie też często używane pytania - zdradził jeden ze znajomych artystki dla Faktu.

Cieszy nas to, że narzeczony Edyty Górniak szybko i tak skutecznie pozyskuje nowe umiejętności. Święta już za ponad dwa miesiące, dlatego na lekcje języka polskiego William ma już coraz mniej czasu.

Edyta Górniak z chłopakiem
Edyta Górniak z chłopakiem
Edyta Górniak z nowym partnerem
Edyta Górniak z nowym partnerem
Edyta Górniak - Opole 2017, próba
Edyta Górniak - Opole 2017, próba
Edyta Górniak - Opole 2017
Edyta Górniak - Opole 2017
Edyta Górniak w ubraniach Naoko
Edyta Górniak w ubraniach Naoko
Edyta Górniak i Allan Krupa - Festiwal w Sopocie 2017
Edyta Górniak i Allan Krupa - Festiwal w Sopocie 2017
Edyta Górniak z nowym partnerem
Edyta Górniak z nowym partnerem
Edyta Górniak z chłopakiem
Edyta Górniak z chłopakiem
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także