NewsyEdyta Górniak twierdzi, że Dariusz K. oskarżając ją o swój zły stan, to nie ją niszczy najbardziej

Edyta Górniak twierdzi, że Dariusz K. oskarżając ją o swój zły stan, to nie ją niszczy najbardziej

Edyta Górniak
Edyta Górniak
Paulina Szestowicka
18.03.2015 08:43, aktualizacja: 18.03.2015 12:02

Gwiazda zwróciła uwagę na bardzo ważny fakt

Muzyk kilka dni temu staną po raz pierwszy przed sądem. Został oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Na sali sądowej zeznał, że wbrew ustaleniom biegłych, nie zażył narkotyków 1,5 godziny przed prowadzeniem samochodu, tylko dzień wcześniej. Dodatkowo podkreślił, że od dłuższego czasu zażywa antydepresanty, ponieważ jest w złym stanie psychicznym przez ciągły konflikt z byłą żoną, Edytą Górniak. Wokalistka poczuła się dotknięta zeznaniami muzyka.

Dla mnie, podobnie jak dla większości ludzi, najważniejsza w tej sprawie jest Ofiara i Jej Rodzina. Nie doszukałam się choćby odrobiny szczerego dla niej współczucia. W nawiązaniu do przyjętej przez Dariusza K. linii obrony za odebranie życia drugiemu człowiekowi pozwalam sobie przekazać: Wierzę, że wyrok w sprawie będzie sprawiedliwy. Próby zrzucania na mnie i na mojego jedenastoletniego syna odpowiedzialności za ten czyn nie zasługują na jakikolwiek komentarz - napisała na Facebooku.

Gwiazda zwróciła uwagę, że Dariusz K. mówi, że bardzo przeżywa fakt, że jego relacje z synem nie wyglądają tak, jak on by sobie tego życzył, a sam sprawia, że Allan nie czuje się najlepiej.

Z trudem walczę od lat o spokojny rozwój i szczęście dla mojego syna. Temu oddaję najwięcej swojej uwagi, starań i energii niezmiennie od lat. Trudno nam uwierzyć, że tak brutalnie burzy spokój Allana ktoś, kto z zasady też powinien go chronić - tłumaczy Edyta Górniak w rozmowie z "Faktem".
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także