NewsyEdyta Górniak skomentowała bójkę w Opolu: "Wiem, że mężczyźni potrafią bronić honoru kobiety"

Edyta Górniak skomentowała bójkę w Opolu: "Wiem, że mężczyźni potrafią bronić honoru kobiety"

Edyta Górniak o bójce w Opolu, fot. ONS
Edyta Górniak o bójce w Opolu, fot. ONS
Bartek U.
16.06.2015 18:12

Bójka podczas tegorocznego festiwalu w Opolu przyćmiła mnóstwo fantastycznych występów. Wszyscy jednak skupili się na tym, że Donatan, stając w obronie Maryli Rodowicz, zaatakował menadżera Michała Szpaka. Obaj panowie wydali w tej sprawie oświadczenia.

Głos zabrała obecna na festiwalu Edyta Górniak, która jest zażenowana całą historią. Do końca nie mogła uwierzyć, że takie zdarzenie miało miejsce podczas święta muzyki. Nie ma wytłumaczenia na zachowanie producenta muzycznego:

Myślałam, że to tylko plotki, gdyby nie było świadków i nagrania nie uwierzyłabym w to szczerze mówiąc. Nie wyobrażam sobie w ogóle takiej sytuacji i nie wiem, jakbym się czuła, jakbym była świadkiem. Współczuję wszystkim, którzy musieli na to patrzeć i nie wiedzieli, jak reagować. To niezręczne bardzo. - mówi w Super Expresie

Doskonale wie, że mężczyźni potrafią bronić kobieta, ale są sytuacje, kiedy nie można przekraczać granic. Nie tłumaczą wtedy nawet wielkie emocje:

Wiem, że mężczyźni potrafią bronić honoru kobiety... Ale chciałabym wierzyć, że każda osoba, która ma prawo wyjść na scenę muzyczną i oddać kawałek siebie i muzyki ludziom, jest świadoma, chociaż trochę wrażliwa, a po trzecie - i może przede wszystkim - jest profesjonalistą i nie pozwala sobie na pewne zachowania. Rozumiem, że jest bardzo wysoki poziom skrajnych emocji, nerwów, mnie też się udzielają różne emocje i są nieporozumienia i też miałam różne doświadczenia podczas tego pobytu, bo nie na wszystko mamy wpływ. Każdy ma też cel, z którym tutaj przyjechał, jeśli celem Donatana i pani Maryli było to, żeby wygrać i nie wygrali, no... to nie wygrali... no i co? - dodaje

A Wy co o tym sądzicie?

Edyta Górniak, Opole 2015, fot. ONS
Edyta Górniak, Opole 2015, fot. ONS
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także