Zrozpaczona Edyta Górniak zamknęła się w studio nagraniowym i nagrała piękną piosenkę
Dobra fortuna znów opuściła Edytę Górniak - gwiazda, która zdawała się wychodzić na prostą i układać sobie od nowa życie w Los Angeles po raz kolejny ma złamane serce. Chociaż fani kibicowali jej i Williamowi, Allan Krupa bardzo za nim przepadał, a Joanna Krupa zaaprobowała wybór przyjaciółki, wygląda na to, że cudowny związek Górniak już się zakończył. Zrozpaczona gwiazda zamknęła się w studio nagraniowym.
Jej wpisy na Instagramie niepokoiły fanów, zwłaszcza, że diwa prosiła Boga o to, by nigdy więcej nie czuć miłości do mężczyzny. Edyta znów podzieliła się rozdzierającym serce wpisem - pokazała nagranie ze studia, na którym śpiewa piosenkę o złamanym sercu:
Użytkownicy, którzy zawsze wiernie wspierają Górniak, próbowali ją pocieszyć:
Myślicie, że udało im się podnieć Edytę na duchu?