NewsyOlśniewająca Edyta Górniak na Różach Gali udowodniła, że królowa jest tylko jedna. Jej kreacja jest spełnieniem marzeń każdej kobiety. Kosztowała MAJĄTEK

Olśniewająca Edyta Górniak na Różach Gali udowodniła, że królowa jest tylko jedna. Jej kreacja jest spełnieniem marzeń każdej kobiety. Kosztowała MAJĄTEK

Edyta Górniak - Róże Gali 2017
Edyta Górniak - Róże Gali 2017
Elwira Szczepańska
20.11.2017 22:04

Królowa może być tylko jedna i w polskim show-biznesie bez wątpienia jest nią Edyta Górniak. 20 listopada w Ufficio Primo w Warszawie podczas 15, jubileuszowej ceremonii wręczenia nagród Róże Gali 2017 największa diwa rodzimej sceny kolejny raz udowodniła, że nie ma sobie równych. Choć kazała na siebie czekać i nie przemknęła nawet przez czerwony dywan, gdy pojawiła się wreszcie by uświetnić rozdanie nagród swoim występem, wszystkim opadły szczęki.

Edyta znana jest z dobrego smaku i ekstrawaganckiego wyczucia stylu. Świetnie łączy dodatki z kreacjami, wie co w trawie piszczy jeśli chodzi o najnowsze trendy, a jej stylizacje wspinają się na modowe wyżyny. Widywaliśmy ją już w imponujących sukniach, jednak tym razem gwiazda przeszła samą siebie. Gdy wkroczyła na scenę, cała na biało, trudno było oderwać od niej wzrok. W białej, balowej kreacji autorstwa Sylwii Romaniuk, wartej 40 tysięcy złotych Edyta lśniła niczym najprawdziwszy diament.

Bogato zdobiona suknia z wielu warstw ciężkiego materiału kojarzyć mogła się nieco ze ślubną kreacją, ale nie powstydziłaby się jej sama królowa brytyjska. Wyszywana w tysiące kryształków, misternie zdobiona koronką, dzięki mocnemu wcięciu w talii podkreśliła sylwetkę Górniak, a dopełniona zgrabnym koczkiem i subtelnym makijażem stylizacja na pewno przejdzie do historii Róż Gali.

Edyta podczas swojego występu zaśpiewała wielki przebój Zbigniewa WodeckiegoZ Tobą chcę oglądać świat i udowodniła, że jej głos wciąż jest tak samo piękny. Niestety, emocje związane z występem nadszarpnęły jej samopoczucie - artystka po opuszczeniu sceny nie udzieliła żadnego wywiadu i nie robiła zdjęć, konieczna była także ingerencja lekarza. Warto pamiętać, że zaledwie w zeszłym tygodniu przeszła poważną operację kolana, mimo to nie zawiodła i pojawiła się na gali.

Jesteśmy zachwyceni. Chapeau bas, Edyto, chapeau bas. 

  • Edyta Górniak - Róże Gali 2017
  • Edyta Górniak - Róże Gali 2017
  • Edyta Górniak - Róże Gali 2017
  • Edyta Górniak - Róże Gali 2017
  • Edyta Górniak - Róże Gali 2017
  • Edyta Górniak - Róże Gali 2017
  • Edyta Górniak - Róże Gali 2017
[1/7] Edyta Górniak - Róże Gali 2017
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także