NewsyPamiętacie ten wywiad? Edyta Górniak u Michała Wiśniewskiego. Grzywka, dżins i odsłonięty brzuch... A w rozmowie kilka złośliwości. Tak wyglądał show-biznes 13 lat temu

Pamiętacie ten wywiad? Edyta Górniak u Michała Wiśniewskiego. Grzywka, dżins i odsłonięty brzuch... A w rozmowie kilka złośliwości. Tak wyglądał show-biznes 13 lat temu

Edyta Górniak u Michała Wiśniewskiego w Jestem jaki jestem
Edyta Górniak u Michała Wiśniewskiego w Jestem jaki jestem
Karol
08.01.2016 15:35

Ach, co to były za czasy! Michał Wiśniewski u szczytu popularności, Edyta Górniak u progu światowej kariery... Dwie największe polskie gwiazdy w jednym programie. To musiało skończyć się rozmową, do której dzisiaj wracamy z łezką w oku.

W 2003 roku niekwestionowanym telewizyjnym hitem było reality-show Michała Wiśniewskiego Jestem jaki jestem. Pierwsza (i jak na razie jedyna) produkcja z rozmachem na wzór brytyjskich czy niemieckich gromadziła przed telewizorami średnio prawie 5 milionów Polaków. Widzowie TVN codziennie mogli podglądać życie najbardziej kolorowej gwiazdy w kraju. Najwięcej emocji wzbudzały odcinki emitowane na żywo jako podsumowanie tygodnia. W show gościło wiele gwiazd. Jedną z nich była właśnie Edyta Górniak.

Artystka odwiedziła program Michała Wiśniewskiego 30 marca, czyli dokładnie w przeddzień wydania drugiej światowej płyty pt. Invisible. Po wyjściu ze studia od razu ruszyła na zachód, gdzie kontynuowała swoją trasę promocyjną po Europie.

Gwiazda już na początku rozmowy z Michałem Wiśniewskim przyznała, że nie jest fanką jego twórczości.

Szczerze mówiąc Michałku, ja tak naprawdę nie znam twoich płyt. Wtedy, kiedy jeszcze mieszkałam w Polsce, i wiele rzeczy zaczęło się dziać wokół twojej osoby, słyszałam twoje piosenki. Szczerze mówiąc, tak naprawdę, mam nadzieję, że ciebie nie urażę. Taki rodzaj muzyki jaki ty kreujesz nie wywołuje u mnie mocnych emocji. Nie pociąga mnie to w taki sposób emocjonalnie, żebym chciała cię słuchać i kupić całą stertę płyt Ich Troje

W odpowiedzi Michał przekręcił nazwisko Edyty na "Górnik". Po wymianie kilku złośliwości oboje stwierdzili, że łączy ich taka sama wrażliwość.

Jesteśmy w wielu sprawach podobni. Jak przechodzisz alejką i jest 15 tysięcy pięknych drzew, i jedno z nich jest złamane i skrzywdzone to jak przejdziesz alejką to myślisz o nich, a nie o tych 15 tysiącach, które kwitły. Pod tym kątem mamy podobną wrażliwość. Jestem pełna podziwu, dla twojej postawy życiowej i tego, jak piękne emocje wywołujesz w sercach Polaków

Wracając do wywiadu sprzed 13 lat, nie sposób nie nawiązać do dawnego stylu Edyty Górniak. W tamtych czasach artystka miała charakterystyczną grzywkę i lansowała modne dżinsowe zestawy - spodnie capri i kurtkę. Skompletowała je z bluzką na ramiączkach odsłaniającą płaski brzuch i cielistymi podkolanówkami. Dodatkowe elementy garderoby - złoty gruby pasek czy buty "laczki" były obiektem pożądania każdego pasjonata mody.

Dzisiaj taki komplet być może trąci myszką, ale wtedy był oznaką modowego znawstwa i sprawiał, że Edyta uchodziła za ikonę stylu. Dziewczyny chętnie ubierały się "na Górniak". Co to była za moda! Co to były za czasy! Oglądajcie poniżej :)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także