NewsyDorota Gardias zapowiada, że najbliższe miesiące jej życia będą inne niż dotychczasowe

Dorota Gardias zapowiada, że najbliższe miesiące jej życia będą inne niż dotychczasowe

Dorota Gardias
Dorota Gardias
Paulina Szestowicka
21.04.2015 13:00

"W każdym miesiącu, poczynając od maja, będę..."

Dorota Gardias tegoroczne lato chce spędzić w towarzystwie córeczki, Hani. Dziennikarka dwa miesiące temu rozstała się z ojcem dziewczynki, Piotrem Bukowieckim i podjęła nowe wyzwania zawodowe, więc chwila oddechu na pewno się jej przyda.

W każdym miesiącu, poczynając od maja, będę jeździła po Polsce z moją córką i odpoczywała. Będziemy na Mazurach, w Zakopanem, Świeradowie Zdroju, nad morzem, zwiedzimy wszystkie cztery słynne w kraju miejsca wakacyjne. Należy nam się ten odpoczynek - stwierdziła prezenterka w rozmowie z Newserią. - Postanowiłam, że wykorzystam wakacje na maksa. Lubię taki agroturystyczny klimat, więc myślę, że jak pojedziemy na te Mazury, to będziemy szukać takich miejsc, gdzie są konie, przyroda, łódki i ścieżki rowerowe. Bierzemy plecaki, siodełko na rower i będziemy z Hanią razem jeździć.

Dorota Gardias jest dumna z córeczki, która chociaż jest mała, jest bardzo ciekawa świata i jest bardzo grzeczna.

Moje dziecko jest aniołem. Kto nas nie odwiedzi, nie spędzi z nią trochę, to mówi, że jest przede wszystkim bardzo grzeczna. Ostatnio dużo podróżujemy razem, jedziemy czasami po 5-6 godzin, świetnie nam mija ten czas. Śpiewamy, oglądamy bajki, rozmawiamy, bo Hania coraz więcej mówi, bardzo śmiesznie to brzmi, ale to jest urocze - zdradziła.  - Czas spędzony z nią jest oczywiście bardzo aktywny, bo trzeba jej pilnować, chodzić za nią, podnosić, przestawiać jak idzie nie tam, gdzie nie powinna, tam, gdzie jest niebezpiecznie, ale daje odpocząć. Zresztą tu nie chodzi o taki odpoczynek fizyczny, bo najważniejsze jest to, żeby odpoczęła głowa, a ona to właśnie mi serwuje.
Fotografia: Jastrzabpost.pl
Fotografia: Jastrzabpost.pl
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także