Dominika Figurska ostro o znanych aktorkach: "Przychodziły pijane na próby generalne masturbując się na scenie!"
Jakiś czas temu głośno było na temat Teatru Wrocławskiego, ponieważ poprzedniego dyrektora na tym stanowisku zastąpił Cezary Morawski. Nie powinien on piastować funkcji w placówce publicznej, ponieważ był karany. Został on bowiem wraz z Kazimierzem Kaczorem uznany winnym narażenia ZASP-u na stratę ponad 9 milionów złotych. Całe zajście miało miejsce w 2002 roku.
Aktorzy Teatru Wrocławskiego oraz radni sejmiku województwa dolnośląskiego opowiadają się za odwołaniem obecnego dyrektora. Większość z pracujących tam osób sprzeciwiła się jego postępowaniu. Nie podoba im się jego polityka repertuarowa oraz to, że zwolnił część załogi. W jego obronie stanęła aktorka znana z serialu M jak miłość oraz filmu Smoleńsk - Dominika Figurska. Kobieta zna Morawskiego jeszcze z czasów serialu, grała tam bowiem jego kochankę. Teraz poparła go, oczerniając damską część załogi teatru.
Aktorzy Teatru Polskiego w podziemiu niszczą naszą pracę. Nie szanują ani widzów, ani kolegów aktorów. Każdy z kolegów mógł wziąć udział w konkursie na dyrektora, więc czemu tego nie zrobili? Za czasów dyrektora Mieszkowskiego, pijane aktorki przychodziły na 3 próbę generalną masturbując się na scenie i mówiąc, że bardzo chciały zagrać u tej reżyserki - powiedziała aktorka na sesji sejmiku województwa dolnośląskiego.
Przeciwko odwołaniu dyrektora jest m.in. Jadwiga Skupnik, która na deskach występowała od 1957 roku.
To co wprowadził dyrektor urągało wszelkim wartościom. Jeśli polityka wejdzie do teatru, to jest koniec teatru. W imię czego ci koledzy są pępkiem świata i najlepszymi w dziejach? Myśmy tu tworzyli teatr po wojnie. Gdzie jest prawda i prawo we Wrocławiu? Ja tu nic takiego nie widzę - wyznała.
Ciekawe jak zakończy się cała historia.
