Andrzej Duda znacznie przytył! Pierwsza dama już wybrała dla niego dietę
Andrzej Duda od czas objęcia urzędu Prezydenta Polski znacznie przytył. Na początku kampanii mógł pochwalić się szczupłą sylwetką. Teraz media wytykają głowie państwa, że nosi coraz większe garnitury i doczekał się tzw. "drugiego podbródka". Złośliwcy twierdzą, że przytył aż 10 kg, ale to chyba lekka przesada :) Z kolei eksperci od zdrowego żywienia próbują znaleźć przyczynę zmiany wyglądu prezydenta. Bardzo możliwe, że jest ona spowodowana stresującym trybem życia.
Stres powoduje wydzielanie się kortyzolu, a to ma wpływ na odkładanie się tkanki tłuszczowej. Są też osoby, które stres zajadają. W wypadku głów państwa tyciu sprzyja nagromadzenie różnego rodzaju spotkań. Na każdym jest jakiś poczęstunek, ciasto, kolejny obiad, a odmówić nie wypada. Kolejnym wrogiem utrzymania odpowiedniej wagi są zarywane czy nieprzespane noce - mówi w rozmowie z "Dobrem Tygodniem" Mariola Bojarska-Ferenc
Są też inne teorie. Jedna z nich mówi, że osoby, które obejmują tak wysokie stanowiska próbują się upodobnić rozmiarami do rangi pełnionej funkcji. To by się zgadzało także w przypadku Aleksandra Kwaśniewskiego, który również musiał zmienić garderobę. Wtedy światło dzienne ujrzała słynna dieta Kwaśniewskiego.
Jak przytył Andrzej Duda?
Wygląda na to, że Andrzej Duda również niedługo będzie musiał skorzystać z porad dietetyka. Na zmianę nawyków żywieniowych namawia go żona Agata Duda. Podobno już zakazała mężowi kalorycznych produktów, które ponoć uwielbia. Germanistka wysłała męża na dietę, dzięki której ma zgubić zbędne kilogramy. Szczegóły owiane są tajemnicą.
Lubi ruskie pierogi, smażone oscypki, ryby, szpinak i wszelkie potrawy z grilla. Z rzeczy dla mnie dziwnych jada kozie sery, czego my z Kingą nie możemy zrozumieć - mówiła w wywiadzie
Zapowiada się wielka metamorfoza.
