Brodka po raz pierwszy o zgoleniu głowy: „To był impuls”
Kilka miesięcy temu Monika Brodka zszokowała opinię publiczną goląc głowę na łyso. Do tej pory artystka mogła pochwalić się pięknymi, kręconymi włosami, dlatego gdy zaprezentowała swój nowy wizerunek, fani gwiazdy poczuci się zaniepokojeni. W końcu takie radykalne zmiany w wyglądzie kobiety, zwłaszcza tak dbającej o wizerunek jak Monika, mogą budzić niepokój.
W najnowszym wywiadzie dla magazynu Elle, Brodka postanowiła rozwiać wszelkie spekulacje na temat tej zmiany:
To był impuls i potrzeba oczyszczenia, bo poczułam, że tego potrzebuję- wyznaje artystka
Posiadanie takiej fryzury, a właściwie jej brak ma według gwiazdy też inne plusy:
To najbardziej praktyczna fryzura, jaką w życiu miałam! Nie musisz nosić czepka na basen, nie zwieje ci czapki z głowy. Same plusy- śmieje się.
Za wizerunek piosenkarki od lat odpowiedzialna jest stylistka i piosenkarka Vasina, z która jak podkreśla Brodka rozumieją się bez słów. Trzeba przyznać, że wykonują razem kawał dobrej roboty, Monika jest jedna z najbardziej charyzmatycznych gwiazd na polskiej scenie muzycznej.
