Beata Kozidrak sprzedaje willę! Jest przerażona ostatnimi wydarzeniami!

Niemal każdego miesiąca dowiadujemy się z mediów o nowych atakach, w których giną zwykli obywatele. Niespełna dwa tygodnie temu, a dokładnie 17 sierpnia, miał miejsce kolejny incydent. Tym razem nieszczęśliwie padło na Barcelonę - miasto, które znane jest na całym świecie z otwartości, spontaniczności, serdeczności i dobroci tamtejszych mieszkańców. Cała Hiszpania jest miejscem, w którym każdy może znaleźć swój własny kąt. Tak też zrobiła Beata Kozidrak.

Nie od dziś wiadomo, że piosenkarka jest wręcz zakochana w hiszpańskim słońcu i winie oraz ma słabość do latynoskich mężczyzn. To właśnie w Hiszpanii Beata i jej były mąż, Andrzej Pietras, kupili przepiękną willę. Podczas procesu rozwodowego Kozidrak odebrała Pietrasowi wszelkie prawa do posiadłości i stała się jedyną właścicielką tego pięknego obiektu.

Dom w Hiszpanii stał się dla artystki azylem, który pozwalał jej odpocząć i zacząć tworzyć kolejne hity. Niestety po ostatnich incydentach, do których doszło w stolicy Katalonii, Beata nie czuje się tam bezpiecznie. Obawia się kolejnych zamachów i unika dużych zbiorowisk. Podobno w głowie wokalistki powrócił pomysł sprzedania posiadłości. Przypomnijmy, że idea pojawiła się już podczas podziału majątku z eksmężem. Lecz miłość do słonecznych klimatów wygrała i willa została w rękach Kozidrak.

Ale kto wie, może tym razem wygra strach i roztropność artystki?