Anna Lewandowska złożyła kuszącą propozycję na Instagramie. W komentarzach burzliwa dyskusja
Anna Lewandowska od rana kusi nas zdrowym jedzeniem i trzeba przyznać, że jej dzisiejsza propozycja wygląda wyjątkowo zachęcająco. Choć w każdej chwili może spodziewać się porodu, trenerka nie zwalnia tempa i dba o swoje "dzieci" w internecie. Bez wytchnienia zachęca fanki i fanów do bycia bardziej fit, nie tylko dla sylwetki, ale przede wszystkim dla dobra organizmu. I wychodzi jej to świetnie!
Oczywiście, nie obyło się także bez dyskusji pod postem Ani, które stały się tam już prawdziwą tradycją. Kiedy już fanki nabrały pewności, że to sama trenerka fatyguje się do nich w czeluści internetu, jeszcze chętniej zaczęły zadawać jej pytania.
Jedna z internautek, które śledzą instagramowy profil Ani, wyraziła swoje wątpliwości co do oleju kokosowego:
Najwyraźniej jednak coś jej się poplątało, bo w rzeczywistości chodziło o olej palmowy. Trenerka odpowiedziała w komentarzu, a jedna z fanek ostatecznie rozwiała niepokoje dotyczące oleju kokosowego:
Dzień ledwo się zaczął, a my już jesteśmy bogatsi o fantastyczny przepis i nowe informacje. Dalej pewnie będzie tylko lepiej!