Angelina Jolie nie ma za grosz litości! Wywinęła Bradowi okrutny numer tuż przed świętami
Brad Pitt przeszedł wiele z Angeliną Jolie. Najpierw wielkie uczucie, emocje, miłość i przysięgi wierności po grób. Potem prawie 12 szalonych lat, podczas których dużo się wydarzyło, po czym we wrześniu 2016 roku na wszystkich spadła jak grom z jasnego nieba informacja o ich rozwodzie. Angelina złożyła papiery w sądzie jako powód podając "różnice nie do pogodzenia". W międzyczasie wyszło na jaw, że aktor był uzależniony od alkoholu i marihuany, oraz że stosował przemoc w stosunku do dzieci, których para ma sześcioro.
Przerażony tym wszystkim Brad poszedł na terapię, zapisał się do psychologa i do Anonimowych Alkoholików. Rzucił używki i skupił się na dzieciach, którymi rozstanie rodziców bardzo wstrząsnęło. Gromadka pary podobno stała się nie do zniesienia, a Angelina bez Brada zupełnie straciła nad nimi kontrolę. Przyzwyczajone do obecności obojga rodziców i wielu wyjazdów dzieci nie rozumieją tego, co się stało i dlaczego czas spędzają głównie w domu i to bez ukochanego ojca.
Jak donosi RadarOnline - Brad bardzo chciałby spędzić Boże Narodzenie z dziećmi, jednak pojawiły się problemy:
Tęskni za dziećmi bardziej niż kiedykolwiek. Widuje się z nimi, ale nie tyle ile by chciał i to zawsze w godzinach wyznaczonych przez Angelinę. Jego rodzice też tęsknią za wnukami i narzekają, że nie widują ich tyle ile by chcieli. Nalegają, żeby dzieci mogły spędzić Święta z nimi w Missouri, jednak jest na to mała szansa, Angelina nie będzie chciała spędzać Świąt bez dzieci. Brad boi się, że wywiezie je do Londynu albo gdzieś indziej, jest zupełnie nieobliczalna.
W święta człowiek powinien być z bliskimi! Angelino, nie bądź okrutna!
