Agata Duda przyłapana na samotnych zakupach. W dźwiganiu ciężkich toreb nie pomógł jej mąż
Odkąd Andrzej Duda został prezydentem RP, media zaczęły interesować się nie tylko jego politycznymi działaniami, ale i życiem prywatnym. Tym sposobem od miesięcy z pierwszych stron tabloidów nie znika nazwisko prezydenta, Agaty Dudy i córki, Kingi. Najgłośniej było o Pierwszej Damie, gdy ta odmówiła udzielenia komentarza w kwestii wprowadzenia ustawy antyaborcyjnej. Jej bierną postawę skrytykowała nawet sama Dorota Wellman. Kolejny powód do plotek pojawił się w dniu uroczystych obchodów 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Andrzejowi Dudzie nie towarzyszyła ukochana. Jakby tego było mało prezydentowi zrobiono niekorzystne zdjęcia, gdy ten obejmował Martę Kaczyńską. To spowodowało lawinę plotek o kryzysie w związku pary prezydenckiej...
Wszystko zmieniło się podczas minionych, majowych uroczystości. Para prezydencka w znakomitych nastrojach, jak za dawnych czasów pojawiła się na Placu Zamkowym.
W dzisiejszym Super Expressie pojawił się jednak kolejny temat, który może zapoczątkować lawinę spekulacji. Paparazzi nakryli Pierwszą Damę w niedzielne popołudnie, gdy ta samotnie wychodziła ze sklepu spożywczego. W pierwszej kolejności rzuca się w oczy fakt, że u jej boku zabrakło małżonka. Kolejną podejrzaną kwestią jest to, że Agata zrobiła zakupy w dzień świąteczny! Według Kościoła Katolickiego w niedzielę i inne święta należy powstrzymać się od wykonywania prac niekoniecznych.
Wygląda na to, że żona prezydenta postanowiła zignorować zasady swojej religii chrześcijańskiej i wybrała się na małe zakupy w centrum miasta.