Agata Młynarska, Teresa Lipowska i Krzysztof Cugowski z synem na gali "Dla mojej Babci, dla mojego Dziadka"

Ja jestem babcia entertainment! Czyli od zapewniania moim wnuczkom rozrywki. Obie lubią tańczyć, śpiewać i raz na dwa tygodnie mamy czas tylko dla siebie, a ich rodzice robią sobie wtedy wychodne. Przyznam, że moje wnuczki nie mówią do mnie babciu, ale "Bibi". Mam natomiast zakaz od syna kupowania dziewczynkom prezentów - powiedziała Agata Młynarska po odebraniu nagrody

Przyznam, że trochę krępuje mnie ten zaszczytny tytuł, ponieważ nie byłem ani wzorowym ojcem, ani nie jestem wzorowym dziadkiem. Natomiast świetnie się sprawdzam w rozpieszczaniu mojej wnuczki i wnuka. Mój syn Piotr ma syna także Piotra. To już trzeci Piotr w naszym rodzie i zdradzę, że obaj mamy wspólną pasję. Uwielbiamy samochody. Przywożę więc wnukowi najbardziej wyszukane modele, a on je w mig rozpoznaje. Wojtek natomiast jest ojcem pięcioletniej Weroniki i ona jak przystało na dziewczynkę dostaje ode mnie i od babci najpiękniejsze sukienki świata. To taki moment, kiedy człowiek myśli sobie -  przyznał Krzysztof Cugowski.