ExclusiveTYLKO U NAS! Dominika Ostałowska schudła 10 kilogramów i zmieniła fryzurę. Ale to nie koniec! Dowiedzieliśmy się, co stoi za metamorfozą gwiazdy "M jak miłość"

TYLKO U NAS! Dominika Ostałowska schudła 10 kilogramów i zmieniła fryzurę. Ale to nie koniec! Dowiedzieliśmy się, co stoi za metamorfozą gwiazdy "M jak miłość"

scena z: Dominika Ostałowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA
scena z: Dominika Ostałowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA
Izabela Wodzińska
17.07.2015 18:27, aktualizacja: 17.07.2015 19:15

Dominika Ostałowska zdradziła jakiś czas temu, że korzystała z zabiegów medycyny estetycznej. Nie była zadowolona z efektów metamorfozy. Zniknęła na jakiś czas z salonów, mówiono że cierpi na nadczynność tarczycy. Gwiazda serialu “M jak miłość” szybko zdementowała te plotki, jednak dało się zauważyć przyrost wagi u aktorki.

Teraz Dominika powraca w wielkim stylu. Za namową swojego przyjaciela i fryzjera gwiazd, Kajetana Góry, zresztą również serdecznego przyjaciela Dody, zmieniła nieco fryzurę. Ale nie to najbardziej przykuło nasz wzrok. Aktorka wydaje się na fotografii mocno odchudzona. Widać, że straciła sporo kilogramów. To zasługa ćwiczeń i diety, ale przede wszystkim silnej woli Dominiki.

Dominika Ostałowska ma nowego partnera?

Według ustaleń Jastrząb Post, Dominika schudła 10 kilogramów, a w planach ma zgubienie jeszcze co najmniej 8. Zapowiada się najbardziej spektakularna metamorfoza roku. Szczególnie, że w pracy nad zmianą jej wizerunku czuwa sztab profesjonalistów znanych z zauważalnych zmian u wielu polskich gwiazd.

Dominika przeszła na dietę pudełkową, zatrudniła trenera, z którym ćwiczy 3 razy w tygodniu i przestała podjadać w nocy. Jest dopiero w połowie tego, co zamierza osiągnąć. Dodatkowo ma mniej stresu, a ostatnio wolny czas spędza u boku pewnego mężczyzny - mówi nam znajoma Dominki

A jak wygląda dieta Dominiki Ostałowskiej?

Zrezygnowałam z produktów, które, jak mi się niegdyś wydawało, są konieczne dla naszego organizmu, takich jak mleko, śmietana, kefiry, serki. Pozwalam sobie tylko na herbatę z mlekiem, to moja wielka słabość. Owoce są super, ale już wiem, że nie wieczorem - bo długo fermentują. Nie przesadzam też ze słodyczami. Kiedyś oglądałam krew w dużym powiększeniu pod mikroskopem i widziałam, jak wszystko odkłada się w organizmie. Taki widok działa na wyobraźnię i jest lepszy niż jakiekolwiek namowy - zdradza Dominika Ostałowska

Porównajcie da zdjęcia - po i przed.

Dominika Ostałowska
Fot. Instagram
Dominika Ostałowska Fot. Instagram
Dominika Ostałowska przed metamorfozą
Fot. akpa
Dominika Ostałowska przed metamorfozą Fot. akpa
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także