Anna Popek szczerze o swojej chorobie: "Przez wiele wieczorów zasypiałam z myślą, czy się obudzę..." [Wideo]

W kardiologii liczy się złota godzina. Od momentu wystąpienia bólu do momentu trafienia na stół nie powinno być dłużej niż godzina i dlatego opublikowałam te zdjęcia na Facebooku ze szpitala i dlatego taki artykuł napisałam, żeby po prostu trochę poruszyć nas wszystkich, bo widziałam jak z tym sercem, a właściwie chorym sercem jest trudno żyć. Przez wiele wieczorów zasypiałam z myślą, czy się obudzę, bo to tak dziwnie się zachowywało. Nie wiedziałam czy coś się nie stanie, czy w nocy nie będzie jakiegoś gwałtownego pogorszenia

Zrobiło mi się przykro, bo naprawdę miałam dobrą intencję, ale jak to mówią dobrymi intencjami piekło wybrukowane. Moją intencją było zwrócić uwagę na problem zamykania szpitali i na to, że przez to ludzie będą częściej umierać. Jak odebrali to Internauci nie mnie oceniać, chociaż chciałabym, żeby Polacy mogli leczyć się w dobrych warunkach - wyznała